Ksiądz gra w piłkę nożną z zakonnicą.
- O k*rwa, ale zez! - mówi ksiądz.
- Niech ksiądz nie przeklina, bo pana Bóg słyszy!
Chwilę potem...
- O k*rwa, ale zez!
Zakonnica znowu go karci.
- O k*rwa, ale zez! - po raz 3 mówi ksiądz.
Nagle słyszy piorum z nieba, który trafił w zakonnicę. Słyszy głos:
- O k*rwa, ale zez! Dowcip odgapiłem ze strony www.kawały.tja.pl . Nie odpowiadam za jakiekolwiek przeróbki tekstu !
Offline